W artykule została zaproponowana korekta w ujmowaniu relacji między modelami soteriologicznymi. Zwykle określa się ją mianem komplementarnej. Po skrótowym przedstawieniu stanu dyskusji nad ideą idei modeli w teologii i zasadą komplementarności zwrócono uwagę na specyfikę modeli soteriologicznych: ich wielość, która wymyka się konstruowaniu dychotomicznych układów (typowych dla wzorcowej idei komplementarności i stosowalnej np. w trynitologii), a także ich niejednorodność wynikającą z niejednakowego powiązania ze źródłami wiary. Relacje między modelami w soteriologii są na tyle skomplikowane, że nie zawsze pomaga w ich wyjaśnieniu „standardowa” zasada komplementarności, choć zawsze pozostaje w mocy reguła niewyrażalności tajemnicy zbawienia przy pomocy jednego tylko wyjaśnienia, a zatem także reguła uzupełniania się różnych (poprawnych) ujęć. Pojawiające się w teologii próby syntetycznego ujęcia soteriologii nie mogą się tym regułom sprzeciwiać, ale też ich podejmowanie świadczy o tym, że można odstawiać na bok tezę o pozostawaniu poszczególnych modeli we wzajemnym, nieusuwalnym napięciu.